piątek, 29 kwietnia 2016

Majówkę czas zacząć! - moje pomysły na udaną majówkę

W końcu nadszedł upragniony długi weekend, a wraz z nim pytanie jak najlepiej wykorzystać te kilka dni wolnego. Niektórzy wyjeżdżają, ale nawet Ci, którzy nic do tej pory nie zaplanowali, mają możliwość odpocząć i miło spędzić czas. Poniżej przedstawię Wam moje majówkowe propozycje „last minute” J


Na sportowo – chociaż do aktywności fizycznej zachęcam na co dzień, to długi weekend jest idealnym czasem na aktywny wypoczynek. Wymówki, że nie mam czasu, że jestem przemęczona, że pogoda jest brzydka (wbrew obawom jutro i pojutrze ma być 15 stopni i słoneczko, a w poniedziałek 18! – czytaj: idealna temperatura do biegania). Szczerze zachęcam do połączenia przyjemnego spotkania towarzyskiego z jeszcze przyjemniejszym treningiem i udania się z przyjaciółmi na spacer (a może nornic – plotking J), rolki, rower czy przebieżkę. Warto udać się trochę dalej na taki trening niż zazwyczaj, poznać nowe trasy. Osobiście, biegaczom, spacerowiczom i rowerzystom polecam Puszczę Kampinoską, w której znajdziemy wspaniałe trasy na dłuższe i krótsze wypady!

Oj pobiegałoby się w takim otoczeniu...
foto: pinterest.com


Dla ciekawych świata – niestety wielu Polaków cały czas uważa nasz kraj za mało atrakcyjny, nudny, a za miejsce godne majówkowego wypoczynku tylko zachodnie kurorty. Nic bardziej mylnego! Podobnie jak w cyklu o polskiej zdrowej żywności twierdziłam, że prawdziwe jest przysłowie „cudze chwalicie, swego nie znacie”, tak jest i tym razem! Jednodniowe wycieczki do niezbyt odległych miejsc, to wspaniała alternatywa dla kosztownych wyjazdów. Warto na nowo odkryć magię małych miasteczek i wsi, znów zakochać się w Polsce. Oto kilka z moich propozycji: Płock (z wspaniałym muzeum secesji oraz piękną katedrą), Żelazowa Wola (chyba nikomu nie trzeba przypominać jaki wspaniały kompozytor tam się urodził…), Opinogóra (z zachwycającym Muzeum Romantyzmu, znajdującym się w Zameczku Krasińskich i jeszcze piękniejszym parkiem), dla pozytywistów tuż obok - Gołtotczyzna (z dworkiem Aleksandra Świętochowskiego), Kazimierz Dolny (miejsce, w którym cały czas czuć ducha małych, miasteczek, którym kolorytu dodawała zamieszkująca je mniejszość – a w tym wypadku w zasadzie większość – żydowska), a także miejsca jakich jeszcze nie znam, ale pragnę odkryć: Zamość, Lublin, Wrocław, Puszcza Białowieska, Poznań… Jak widać możliwości jest wiele!

Opinogóra - idealne miejsce dla wszystkich
romantyków!
foto: muzeumromantyzmu.pl


Dla kochających gotować – na co dzień wiele osób nie ma czasu na gotowanie, a nawet jeśli posiłki przygotowujemy sami, to trzymamy się raczej sprawdzonych  prostych i szybkich w przygotowaniu przepisów. Długi weekend, to idealny czas na poeksperymentowanie w kuchni i dogodzenie sobie, i najbliższym! Klasykiem jest oczywiście majówkowy grill – z pewnością warto go zorganizować, ale może obok kiełbasy, można przygotować bardziej wymyślne i nowatorskie potrawy – inne grillowane mięsa i ryby, różne warzywne kombinacje (w tej dziedzinie polecam Wam niezawodnego bloga Jadłonomia), desery z grilla (tak to naprawdę możliwe!) lub przyrządzenie innych miłych dodatków – lemoniady, deserów, smacznych sosów domowej roboty! Możliwości jest mnóstwo, a w majówkę warto popuścić wodze wyobraźni. Obiecuję, że jeśli moje kulinarne próby się powiodą, to z pewnością Was o nich poinformuję i podzielę się przepisami J

A jeśli nie grill, to może piknik!
foto: pinterest.com

Albo śniadanie na trawie!
foto: pinterest.com


Dla smakoszy, niekoniecznie lubiących gotować – majówka ma być czasem odpoczynku, więc jeśli nie przepadasz za przyrządzaniem jedzenia, może właśnie teraz w końcu znajdziesz czas na odwiedzenie, choć jednej z tych miło wyglądających restauracji/kawiarni, na które zazwyczaj spoglądasz z apetytem, ale nie masz czasu do nich wejść! Co więcej, niektóre z nich mają do zaproponowania wyjątkowe oferty w tym czasie. Jednym z takich miejsc jest Aioli, które swoją kultową ofertę śniadaniową – śniadanie za 1 zł do ulubionej kawy przedłuża na ten weekend! A śniadania te są nie byle jakie, gwarantuję. Lub może zdecydujecie się odstać swoje w kolejce do Manekina, żeby zachwycić się smakiem tych boskich naleśników. No cóż, jednak może ze znalezieniem miejsca w Charlotte być mały problem… J

Kto uwielbia późne, leniwe śniadania? 
Ailoli, brak mi słów <3
foto: https://www.facebook.com/AIOLIxMINI/?fref=ts


Niezależnie od tego jak zdecydujecie się spędzić majówkę, życzę Wam żebyście wypoczęli i spędzili czas w miłym towarzystwie. Ucieszcie się z tego, jacy ludzie Was otaczają oraz tego jaki świat jest piękny! J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz